Berlińczykom nie zabrakło wiele, by uratować choćby remis. Wprawdzie gospodarze prowadzili 2:0 po trafieniach Philippa Hofmanna (43.) i Gerrita Holtmanna (71.), ale siedem minut po tym drugim golu Union miał rzut karny. Nie wykorzystał go jednak Serb Milos Pantovic, który częściowo zrehabilitował się w doliczonym czasie drugiej połowy, zmniejszając rozmiary porażki (90+3.).
W ekipie gospodarzy zabrakło kontuzjowanego Jacka Góralskiego.
Lider zgromadził 23 punkty i już tylko o jeden wyprzedza walczącą o 11. tytuł z rzędu ekipę Bayernu Monachium. W sobotę Bawarczycy wygrali na wyjeździe z Hoffenheim 2:0.
Na trzecim miejscu jest SC Freiburg - 21 pkt, a czwarte po zwycięstwie w sobotni wieczór nad Borussią Moenchengladbach 3:1 zajmuje Eintracht Frankfurt - 20. Wicemistrz kraju Borussia Dortmund jest na piątej pozycji z 19 punktami.