Wy możecie myśleć, że ten turniej nie będzie dla nas długi, ja w żadnym wypadku. I dlatego bilet do domu zabukowałem na dzień po finale mistrzostw świata - mówi w rozmowie z SportoweFakty.pl selekcjoner kadry siatkarzy.
Według Heynen jego podopieczni mogą wygrać z każdym. Mamy drużynę. Drużynę, która jest w stanie pokonać Rosję z Muserskim, Michajłowem i Wołkowem w składzie. Oczywiście, dwa sety z Rosją wygraliśmy, gdy Michajłowa nie było już na boisku, a to fantastyczny zawodnik. Jednak nawet kiedy on grał, mecz był wyrównany, rywale nawet na chwilę nas nie złamali - podkreśla trener Polaków.