Graliśmy całkiem nieźle i powinniśmy ten mecz skończyć wynikiem 3:0. Zabrakło koncentracji. Belgowie to wykorzystali i zwyciężyli w drugiej partii – przyznał skrzydłowy.

Kubiak dodał, że cieszy go, iż we wszystkich meczach było widać powtarzalność dobrej gry i zwycięstwa. Zapytany o to jakiej drużyny obawia się najbardziej w kontekście zbliżających się mistrzostw świata odpowiedział przewrotnie: Polski. To jedyny rywal, jakiego się obawiamy. Jeśli zagramy dobrą siatkówkę, to będziemy wygrywali – stwierdził.

Reklama

Drugi z najbardziej doświadczonych reprezentantów Polski, Bartosz Kurek mecz zaczął słabo. W pierwszym secie miał zaledwie 10-procentową skuteczność ataku. Z czasem jego gra wyglądała coraz lepiej.

Jak pamiętam, tego pierwszego seta nasza drużyna wygrała, więc moje statystyki mają tu drugorzędne znaczenie – zauważył atakujący, który zagrał w Szczecinie po raz pierwszy odkąd podpisał kontrakt z miejscową Stocznią.

Na razie czułem się tu bardziej jak gość niż gospodarz. Jeszcze tu nie trenowałem – powiedział.

Ocenił też wyniki i grę reprezentacji w okresie przygotowawczym przed MŚ. Cieszy przede wszystkim komplet zwycięstw, ale pamiętajmy, że to był tylko okres przygotowawczy. Jeśli chcemy osiągnąć pożądany przez nas wynik, to na mistrzostwach musimy zagrać znacznie lepiej. Mam nadzieję, że tak się stanie i w mundialu zaprezentujemy równą formę, a najlepszą pod koniec września. Nie wiem jak kolegów z drużyny, ale mnie by satysfakcjonowało gdybyśmy przywieźli z mistrzostw medal – ocenił Kurek.

Mistrzostwa świata w Bułgarii i we Włoszech potrwają od 9 do 30 września. Biało-czerwoni trafili do grupy D, w której zmierzą się w Warnie z Kubą, Portoryko, Finlandią, Iranem i Bułgarią. Pierwsze spotkanie rozegrają 12 września, a rywalem będzie Kuba.