Niemczyk jest zniesmaczony zachowaniem Korzeniowskiego. "Miałem pracować dla TVP jako ekspert w studiu. W środę koło południa zadzwonił do mnie szef sportu w telewizji publicznej Robert Korzeniowski i powiedział, że dostał dyspozycje z góry, żeby mnie wyrzucić" - powiedział były trener Złotek.

Reklama

"Korzeniowski wywalił mnie za to, że napisałem w <Przeglądzie Sportowym> o przerwanej transmisji z meczu siatkarzy Odpowiedziałem mu: wiem, że szczerość boli, ale musiałem napisać to co wszyscy czują" - wyjaśnił Niemczyk w rozmowie z dziennikiem.pl.

Szef sportu w TVP tłumaczy, że nie miał innego wyjścia. "To była moja decyzja, niczyja inna. Andrzej Niemczyk był w naszym zespole i nie uważam, aby w porządku było to, aby nasz ekspert pisał, że konkurencja coś lepiej pokazuje" - przekonywał Robert Korzeniowski.