Jak podkreśliły norweskie media "wiązania zostały wyprodukowane w Finlandii, lecz ich pomysłodawcą był Austriak Gerhard Hofer, który jest również uważany za najlepszego eksperta od smarowania nart. Od chwili kiedy Ammann zaczął używać tych wiązań nie przegrał ani jednego konkursu. Zrobił to również tak późno, że inne ekipy nie miały już w tym sezonie czasu na prace techniczne nad sprzętem".

Reklama

Hofer potwierdził, że kontaktowali się z nim norwescy działacze, i że rozmawiał z nim także trener norweskich skoczków Mika Kojonkoski. "To bardzo ciekawa propozycja i muszę się nad nią jeszcze zastanowić, lecz praca dla norweskiej reprezentacji może być bardzo interesująca" - powiedział Hofer norweskiemu dziennikowi "Verdens Gang".

Podkreślił również, że posiada wolną rękę, ponieważ propozycje, które otrzymał od szwajcarskiej federacji narciarskiej na przyszły sezon, są nie do zaakceptowania.

Szef norweskiej reprezentacji Clas Brede Bratken powiedział: "Wiemy, że Hofer na razie nie posiada kontraktu na następny sezon i dlatego znajduje się w kręgu naszych zainteresowań. Zamierzamy od podstaw zbudować zupełnie nowy zespół".

Podkreślił, że "czujemy się pokonani pod względem technicznym. Dlatego do następnego sezonu będziemy zupełnie inaczej przygotowani. Nawiązałem już kontakty z największymi norweskimi koncernami przemysłowymi i otrzymamy od nich pomoc, m.in. dostęp do tunelu aerodynamicznego czego dotychczas nie mieliśmy".

Reklama