Przy nie najlepszych warunkach pogodowych Małysz oddał sześć skoków. Polak trenował już pod okiem fińskiego szkoleniowca Hannu Lepistoe, pod którego opiekę powrócił po rocznej przerwie.
W niedzielę Małysz ma wziąć udział w zawodach w Wiśle o Puchar Śląsko-Beskidzkiego Związku Narciarskiego.