"Od razu zakładaliśmy, że ta grupa, która będzie się przygotowywać do mistrzostw świata, nie pojedzie do Oberstdorfu. A potem jeszcze wypadły w tym samym terminie mistrzostwa Polski" - tłumaczy trener Łukasz Kruczek.
"Polscy skoczkowie w tej chwili niestety są w bardzo słabej formie i nie ma sensu, by jeździli na mamuta. W dodatku konkurs w Oberstdorfie jest na tydzień przed mistrzostwami świata, a tam pierwszy konkurs jest na skoczni normalnej" - wtóruje Lepistoe.
Polscy skoczkowie nie wystąpią w konkursach lotów w niemieckim Oberstdorfie. Trenerzy, którzy zajmują się naszymi kadrowiczami uznali, że lepiej spokojnie przygotowywać się do mistrzostw świata. "Ten wyjazd nie ma żadnego sensu" - potwierdza Hannu Lepistoe, który pomaga w treningach Adamowi Małyszowi.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama