"Stoch wrócił do formy jednym dobrym skokiem - na mistrzostwach Polski. Poradził sobie z trudnymi warunkami i się przełamał. Ja po tych mistrzostwach dzwoniłem do prezesa Tajnera i powiedziałem, że moim zdaniem jest to początek dobrej formy" - mówi Fortuna.

Reklama

"Ja liczę na medal. Nawet na złoty, bo to zawodnik, który potrafi wygrywać. Nie wstydzę się tego powiedzieć: typuję Kamila na mistrza świata" - kończy Fortuna.

Konkurs na dużej skoczni ma się rozpocząć dziś o godzinie 16.00. O 14.30 powinny się zacząć kwalifikacje. Jednak w czeskim Libercu - gdzie są rozgrywane mistrzostwa świata w narciarstwie klasycznym - wieje silny wiatr. To może oznaczać kłopoty z przeprowadzeniem zawodów.