"Atmosfera w ekipie jest dobra, wszyscy są w pełni sił, tylko lekko przeziębiony jest Stefan Hula" - mówi tymczasem Kruczek.

Polacy wracają do kraju już we wtorek. Kruczek martwi się o dzisiejszy trening. "Prognoza pogody przewiduje silny wiatr, który może spowodować, że zajęcia na skoczni trzeba będzie w ciągu dnia odwołać. Na szczęście wieczorem zapowiadana jest zmiana - wiatr ucichnie i przyjdzie lekki mróz" - opowiada.

Większość zawodników kadry bez najmniejszych problemów przestawiła się z igelitu na śnieg, pewne problemy mają tylko najmłodsi skoczkowie, którzy potrzebują więcej czasu, aby poprawić technikę.



Reklama