Ringen zaliczył groźny upadek podczas pierwszej serii skoków w konkursie. Skoczek osiągnął wynik 113,5 m, jednak przy lądowaniu stracił panowanie nad nartami, uderzył głową w zeskok i stracił przytomność. W wyniku zdarzenia, natychmiast został przewieziony do szpitala.

Reklama

Lekarze orzekli ciężkie wstrząśnienie mózgu, jednak życie skoczka nie jest zagrożone. Sam poszkodowany opublikował post na swoich mediach społecznościowych w którym podziękował personelowi szpitala za profesjonalną opiekę i życzył swoim kolegom powodzenia na zawodach Turnieju Czterech Skoczni.

"Jestem szczęściarzem, że zaopiekowali się mną tak wielcy profesjonaliści (…) Życzę powodzenia moim kolegom na turniejach w Engelbergu i Oberstdorfie" - stwierdził Ringen.

Reklama

Ringen wystartował w trzech konkursach Pucharu Kontynentalnego w obecnym sezonie. Przed zawodami w Engelbergu, wystartował dwa razy w Lillehammer – tam był kolejno 13. i 43.