Po półfinałowym meczu Agnieszki Radwańskiej na turnieju w Wimbledonie większość mediów pokazała zdjęcie przedstawiające ją odwróconą tyłem do rywalki, kiedy obie podają sobie ręce.

Reklama

Okazuje się jednak, że stało się tak tylko w Polsce. W Wielkiej Brytanii opublikowano z kolei materiały, na których widać, jak obie zawodniczki dziękują sobie za rozegrany mecz.

W Internecie zestawiono ze sobą różne fotografie i różne ujęcia, w tym np. te, które pokazały TVN24 i w "Daily Mail".

To spowodowało, że na profilu Radwańskiej na Facebooku rozpętała się prawdziwa burza. W jej obronie stanęli kibice.

- 200 tysięcy wiernych kibiców jest z Tobą! A komentarze typu, że zachowałaś się chamsko, nie czekając na Lisicki niech sobie włożą w nos! Najlepiej chcieliby, żeby przegrana rzuciła się na szyje zwyciężczyni i raz z nią zeszła z kortu - napisał jeden internauta. Inny dodaje: - Wszystkim krytykom, sceptykom etc. proponuję wziąć rakietę i dojść do półfinału turnieju Wimbledon.