Przed rokiem Świątek była w Miami rozstawiona z "dwójką". W całym turnieju nie straciła ani jednego seta - najpierw rozbiła Szwajcarkę Viktoriję Golubic, później Amerykanki Madison Brengle i Coco Gauff oraz Czeszkę Petrę Kvitovą. W półfinale miała najtrudniejszą przeprawę w całym turnieju z Amerykanką Jessicą Pegulą. W finale natomiast wygrała z Japonką Naomi Osaką 6:4, 6:0.

Reklama

Obrona punktów będzie dla raszynianki niezwykle trudna, co pokazała impreza w Indian Wells. Tym bardziej, że w znakomitej formie jest Rybakina, która w nocy z piątku na sobotę wyeliminowała ją w półfinale kalifornijskiego turnieju. Polka przegrała 2:6, 2:6. To była jej druga porażka z Kazaszką w krótkim czasie - wcześniej pod koniec stycznia tenisistki trafiły na siebie w 1/8 finału wielkoszlemowego Australian Open i górą w dwóch setach była Rybakina.

Świątek jako liderka rankingu WTA będzie w Miami rozstawiona z numerem jeden i w pierwszej rundzie ma tzw. wolny los. Później czekać będzie na zwyciężczynię starcia Czeszki Kateriny Siniakovej z Amerykanką Claire Liu, którą pokonała na otwarcie w Indian Wells. W trzeciej rundzie może trafić na Włoszkę Martinę Trevisan, a w 1/8 finału na Łotyszkę Jelenę Ostapenko lub Brazylijkę Beatriz Haddad Maię.

W tej samej połówce co liderka światowego rankingu znalazła się Magda Linette. Rozstawiona z numerem 20. Polka czeka na zwyciężczynię meczu Amerykanki Bernardy Pery z Rosjanką Jewgienią Rodiną. Polskie tenisistki zmierzyć się mogą najwcześniej w półfinale.

Do ciekawego meczu po raz kolejny może dojść w drugiej połowie drabinki. W 1/8 finału możliwy jest pojedynek Aryny Sabalenki (nr 2) z Barborą Krejcikovą (16). Czeszka jako jedyna - jak na razie - w tym sezonie pokonała Białorusinkę. Dokonała tego w lutym w Dubaju, gdzie w finale wygrała też ze Świątek. W Indian Wells natomiast, również w 1/8 finału, górą w trzech setach była wiceliderka światowego rankingu.

W głównej drabince może się znaleźć jeszcze jedna Polka. We wtorek decydujące spotkanie kwalifikacji rozegra 106. na liście WTA Magdalena Fręch. Jej rywalką będzie Japonka Nao Hibino (WTA 138.).