To ich pierwszy pojedynek od 10 czerwca, gdy w finale wielkoszlemowego French Open w Paryżu Świątek zwyciężyła w trzech setach.
Dzień wcześniej Świątek wyeliminowała inną Czeszkę Karolinę Pliskovą 7:6 (8-6), 6:2. Był to pierwszy w karierze występ tenisistki z Raszyna w Montrealu. Na otwarcie miała tzw. wolny los.
Awans do ćwierćfinału zapewni Świątek utrzymanie pozycji liderki światowego rankingu przez kolejny tydzień.