Mecz zaczął się od gładko wygranego gema serwisowego przez Kostiuk. Wtedy wydawało się, że mecz - jak się potem okazało - nie będzie miał tak jednostronnego przebiegu.

Świątek szybko doprowadziła do stanu 1:1, a następnie przełamała podanie rywalki wygrywając gema do zera. Liderka światowego rankingu nabrała wiatru w żagle i bez najmniejszych problemów wygrała pierwszą partie 6:2.

Reklama

W drugim secie dominacja naszej tenisistki była jeszcze większa. Świątek już na otwarcie przełamała serwis Ukrainki. Przy stanie 3:0 Kostiuk skorzystała z przerwy medycznej. Po powrocie do gry udało się jej urwać Polsce tylko jednego gema.

Finałową rywalką Świątek będzie Maria Sakkari. Rozstawiona z numerem dziewiątym grecka tenisistka wygrała z Amerykanką Coco Gauff (nr 3) 6:4, 6:7 (5-7), 6:2.

Świątek ma z nią bilans 2-3. Polka przegrała z Sakkari trzy mecze w 2021 roku, ale w 2022 dwa razy z nią wygrała.

Ich ostatnia konfrontacja również miała miejsce w finale w Indian Wells. Podopieczna trenera Tomasza Wiktorowskiego tuż przed objęciem prowadzenia w światowym rankingu wygrała 6:4, 6:1.

To będzie 23. finał Świątek w imprezie rangi WTA. Na koncie ma 18 tytułów. Sakkari w finale wystąpi po raz dziesiąty, a zwyciężała zaledwie dwukrotnie.

Zwyciężczyni turnieju zarobi 1.1 mln dolarów.