ma trudną przeszkodę do pokonania. W półfinale turnieju w Dausze polska tenisistka zmierzy się z Jelena Ostapenko. Wiceliderka rankingu WTA jeszcze nigdy nie wygrała z Łotyszką. Początek meczu zaplanowano na godz. 15.00. Dziennik.pl zaprasza na relację na żywo.
Światek zatrzymała się na Ostapenko
Świątek w Dausze kolejno odprawiła z Marię Sakkari, Lindę Noskovą i Jelenę Rybakinę. Ale tylko pierwszy mecz z Greczynką był łatwy i przyjemny dla Polki. Czeszka i Kazaszka wysoko zawiesiły naszej tenisistce poprzeczkę. Świątek musiała wznieść się na wyżyny swoich umiejętności, by pokonać swoje przeciwniczki.
W półfinale czekała ją kolejna trudna przeprawa. Tym razem Świątek już nie dała rady. Nasza tenisistka nie miała nic do powiedzenia. Ostapenko przez cały mecz niepodzielnie dominowała na korcie i zasłużenie wygrała. 27-letnia Łotyszka jest koszmarem Świątek. Polka nie potrafi znaleźć recepty na pokonanie obecnie 37. rakiety świata. Bilans dotychczasowych meczów jest wręcz rewelacyjny dla Ostapenko. Pięć meczów i pięć zwycięstw.
Ostapenko już na początku zdominowała Świątek
Półfinałowy pojedynek od początku nie układał się po myśli Świątek. Łotyszka na "dzień dobry" przełamała serwis wiceliderki rankingu WTA. 23-latka z Raszyna nie widziała jak "ugryźć" świetnie grającą rywalkę, która wszystko czego dotknęła zamieniała w punkt. U naszej tenisistki kompletnie nie funkcjonował forhend. Natomiast Ostapenko bardzo dobrze serwowała i popisywała się jeszcze lepszymi returnami.
Ostapenko zmiotła Świątek z kortu
W drugiej partii przewaga Ostapenko byłą jeszcze większa. Łotyszka grała pewnie, mocno i dokładnie. Świątek nie potrafiła na to znaleźć antidotum. Polka z każdym kolejnym gemem wyglądała na jeszcze bardziej bezradną i poirytowaną. W efekcie drugi set Świątek wygrała tylko jednego gema.
Ostapenko przerwała serię Świątek
Porażka oznacza, że Świątek nie obroni tytułu w Dausze. Polka turniej w Katarze wygrywała trzy razy z rzędu. Ostatniej porażki tu doznała pięć lat temu, gdy w drugiej rundzie przegrała z Rosjanką Swietłaną Kuzniecową. W kolejnej edycji nie startowała, a od 2022 roku była niepokonana. Teraz jej zwycięską serię 15. wygranych meczów rzędu przerwała Ostapenko.