Zmarzlik pewnie zmierza po czwarty tytuł mistrzowski. Z pięciu tegorocznych turniejów trzy wygrał, a za każdym razem jeździł w finale. W klasyfikacji generalnej na półmetku cyklu ma 90 punktów i dużą przewagę nad rywalami - drugi Australijczyk Jack Holder zdobył ich 69, a zajmujący kolejne miejsca Szwed Fredrik Lindgren i Australijczyk Jason Doyle - po 68.
Żużlowiec lubelskiego Motoru lubi tor w Malilli i ma z nim związane dobre wspomnienia. Najlepszy był tu w latach 2017, 2021 i 2022, a ponadto przed rokiem właśnie po GP Szwecji zapewnił sobie trzeci tytuł w karierze.
Pozostali dwaj stali polscy uczestnicy GP na razie nie błyszczą. Zajmujący 11. miejsce Maciej Janowski ma w dorobku 31 pkt, a 14. Patryk Dudek - 28. W tym roku nie udało im się jeszcze awansować do finału. Janowski w Malilli dwukrotnie zajmował trzecie miejsce, w 2019 i 2022 roku, a Dudek nie stał tu na podium.
Turniej GP w Malilli odbędzie się po raz 17. Oprócz Zmarzlika wygrywali też inni biało-czerwoni: dwukrotnie Tomasz Gollob oraz Jarosław Hampei i startujący w polskich barwach Norweg Rune Holta.
Z "dziką kartą" pojedzie w sobotę Szwed Anton Karlsson. Początek zawodów o godz. 19.00.