W ciągu ostatnich trzech lat, spółka dała na polską piłkę około 60 milionów złotych, ale już wkrótce kurek z pieniędzmi może zostać zakręcony.

Orange nie jest pierwszą firmą, która zastanawia się nad odcięciem się od polskiej piłki. W środę ze sponsorowania Korony Kielce zrezygnował Kolporter.

Reklama

Jak pisze "Puls Biznesu" nad zakręceniem kurka dla futbolu zastanawiają się również Grupa TP, Carlsberg czy JW Construction.

Z powagi sytuacji zdaje sobie sprawę rzecznik prasowy Ekstraklasy, Adrian Skubis. "Dostaliśmy sygnały naprawdę od dużych firm zainteresowanych inwestowaniem w ligę. Tyle tylko, że po ujawnieniu kolejnego skandalu korupcyjnego, sygnały te najzwyczajniej przestaną być wysyłane" - mówi Skubis.