Naszemu najlepszemu skoczkowi przydały się treningi w Val di Fiemme. "Wiem co Adam robił źle. Na treningach w Predazzo udało się to częściowo wyeliminować - powiedział Hannu Lepistoe w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".

Zresztą nie tylko Adam Małysz, ale i pozostali skoczkowie wykonali we Włoszech kawał dobrej pracy. "Jestem bardzo zadowolony. To były wyjątkowo udane treningi" - cieszył się fiński trener.

Reklama

W ten weekend nasi zawodnicy będą rywalizowali na skoczni mamuciej w Harrachovie. Pierwszy trening już w czwartek o godzinie 10.00. Do Czech oprócz Małysza pojechali Kamil Stoch, Stefan Hula i Robert Mateja.