"Biało - Czerwoni" walczyli w Innsbrucku naprawdę dzielnie. Po regulaminowym czasie gry i dogrywce remisowali z silnym Kazachstanem 3:3. Rozpoczęła się pierwsza seria rzutów karnych.

Na jednej się nie skończyło, konieczne były dodatkowe serie. Wszystko dzięki fantastycznej postawie bramkarzy obu zespołów, którzy ratowali swoje reprezentacje raz za razem.

Reklama

W szóstej serii Krutochwostow pokonał Rafała Radziszewskiego. Po chwili fantastycznie odpowiedział Damian Słaboń - informuje onet.pl.

Wynik został ustalony w 11. serii karnych. Niestety, to Kazachowie mogą cieszyć się z wygranej.

Polska - Kazachstan 3:4 (0:1, 0:1, 3:1; 0:0, k. 3:4 )

Reklama