Koszulka od prezydenta to jedno, a życie drugie. Wiadomo już, że Jacek Bąk, który w kadrze Polski gra od wielu lat, nie zamierza oddawać "szóstki" nowemu koledze.

Reklama

Zapewnia przy tym, że... obędzie się bez szarpaniny. "Nie będzie konfliktu, bo na razie <szóstka> jest zajęta. Dla mnie. Przecież nie wyjdę z Rogerem na ring i nie pobiję się o nią" - śmieje się Bąk na łamach "Gazety Wyborczej".

Piłkarz Austrii Wiedeń docenia klasę nowego kolegi z drużyny. "Grałem przeciwko niemu w sparingu w Hiszpanii. Legia wygrała wtedy z Austrią 1:0, a Roger pokazał, że ma duże umiejętności. Co innego jednak sparingi i liga polska, a co innego mecz z Niemcami" - dodaje jednak na koniec Bąk.