Nasza osada w składzie Łukasz Pawłowski, Bartłomiej Pawelczak, Miłosz, Bernatajtys i Paweł Rańda zaczęła spokojnie. Jeszcze w połowie dystansu zajmowali 4-5 miejsce, ale finisz w wykonaniu polskiej czwórki bez sternika wagi lekkiej był wręcz genialny. Udało się, mamy "srebro"! Polacy dopłynęli do mety z czasem 5:49.39.

Reklama

Wygrała osada duńska. Thomas Ebert, Morten Joergensen, Mads Christian Kruse Andersen i Eskild Balschmidt Ebbesen przepłynęłi ten dystans w 5:47.76.

"Brąz: przypadł ekipie kanadyjskiej: Iain Brambell, Jon Beare, Mike Lewis i Liam Parsons przepłynęli 2000 metrów w 5:50.09.