Dziś wiatr nie pozwalał na bezpieczne skakanie. Kwalifikacje oraz seria treningowa odbędą się jutro, przed konkursem.

Po zawodach w Oberstdorfie wszycy uznali, że cały turniej już wygrał Morgenstern. W Ga-Pa Austriak wypadł jedank gorzej, a najlepszy był jego rodak Gregor Schlierenzauer, który dzięki zwycięstwu objął prowadzenie w Turnieju Czterech Skoczni. Wszyscy mamy nadzieję, że w Innsbrucku do walki o triumf w 56. edycji prestiżowych zawodów włączy się Adam Małysz.

Po dwóch konkursach 56. Turnieju Czterech Skoczni, liderem klasyfikacji generalnej jest Gregor Schlierenzauer (555.1 pkt.), przed Thomasem Morgensternem (551.9 pkt.) oraz Janne Ahonenem (551.7 pkt.).

Adam Małysz zajmuje 10. miejsce (503,5 pkt.). Nasz mistrz podkreśla, że nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. "Czuję, że forma z ubiegłego sezonu powoli wraca. Cały czas brakuje mi jeszcze trochę luzu na skoczni i przez to popełniam drobniutkie błędy. Liczę jednak, że w Innsbrucku uda mi się je wyeliminować" - mówi Małysz.



Reklama