Mimo że Polacy w rozgrywanym w Turcji turnieju kwalifikacyjnym nie wyszli nawet z grupy, to Andrzej Niemczyk nie uważa, by zaprezentowali się tam źle. "Chłopaki zagrali zupełnie dobrze, a niektórzy z nich nawet bardzo dobrze. Niestety, zabrakło nam szczęścia i... Mariusza Wlazłego, który w decydujących momentach potrafiłby skończyć najważniejsze piłki. Z drugiej strony kibice przypomnieli sobie o Gierczyńskim czy Murku, którzy swojej gry naprawdę nie muszą się wstydzić" - mówi były trener kadry kobiet.

Reklama

W grze Polaków rzeczywiście widać poprawę, ale ich ostatnie wyniki - a raczej ich brak - powoli każą watpić w klasę trenera Raula Lozano. "To prawda, że od mistrzostw świata, gdzie nasi zdobyli srebro, siatkarze nie potwierdzili nigdzie swoich mistrzowskich aspiracji, ale spokojnie. Jestem pewny, że bez większych problemów wygrają turniej interkontynentalny i w Pekinie na pewno ich zobaczymy" - obiecuje Niemczyk. "A sam Lozano... Na pewno zwalnianie go teraz byłoby niepoważne. Jest po prostu za mało czasu na jakiekolwiek zmiany. Argentyńczyk zna zawodników, wie, co potrafią, i sądzę, że jeszcze z nich coś wyciągnie" - mówi Niemczyk.