To, że zajęć nie było, nie oznacza jednak, że piłkarze reprezentacji Polski wylegiwali się w łóżkach. Nic bardziej mylnego - Beenhakker dba o dobrą atmosferę i konsolidację zespołu, dlatego zaprosił swoich podopiecznych na wspólny spacer po Pafos.

Reklama

Z Finlandią zagramy już jutro o godzinie 17. Potem zdecydowana większość piłkarzy wróci do swoich klubów, a na zgrupowanie dojadą reprezentanci z klubów zagranicznych.