Polsat wydał specjalny komunikat, w którym informuje, że 6 lutego miało dojść do potwierdzenia przed notariuszem wynegocjowanej z Telewizją Polską umowy, na nabycie przez TVP części praw do transmisji spotkań z piłkarskich mistrzostw Europy 2008. W tym wszystkich meczów reprezentacji Polski, ale przedstawiciele TVP nie stawili się w umówionym terminie w kancelarii notarialnej - donosi tygodnik "Newsweek".

Reklama

Według Polsatu wyklucza to możliwość pokazania Euro 2008 na antenie Telewizji Polskiej. "Część meczów z mistrzostw Europy pokaże Polsat na swojej antenie otwartej, a wszystkie mecze będą pokazane w Cyfrowym Polsacie" - głosi komunikat.

Zdaniem rzecznika TVP Anety Wrony nie musi to oznaczać definitywnego zamknięcia negocjacji: "Telewizja publiczna musi liczyć pieniądze. Warunki finansowe, jakie nam zaproponowano, były nie do zaakceptowania. Moglibyśmy być za to surowo rozliczeni".

Rzeczniczka TVP ujawniła, że Polsat zaoferował telewizji publicznej mniej niż połowę praw do ME 2008, żądając za to sumy sięgającej dwóch trzecich wartości całej umowy. W trakcie negocjacji telewizja publiczna zaoferowała kwotę większą niż połowa wartości kontraktu - twierdzi Aneta Wrona - ale ta propozycja została przez Polsat odrzucona.

Reklama