Mecz jeszcze na dobre się nie rozpoczął, a już przegrywaliśmy 0:1. W 12. minucie po rzucie wolnym piłkę głową do naszej bramki skierował Carlos Bocanegra. Artur Boruc był bez szans.
W 35 minucie było już 0:2. Nasi obrońcy po raz kolejny nie upilnowali Amerykanów przy stałym fragmencie gry. Tym razem Boruca pokonał Onyewu.
Kolejny gol dla Amerykanów i kolejny po stałym fragmencie gry. Na kwadrans przed końcem meczu z rzutu wolnego bramkę zdobył Eddie Lewis.