Polka wyszła na spotkanie lekko zdekoncentrowana i już w pierwszym gemie miała problemy przy własnym podaniu. Na szczęście Rosjanka nie wykorzystała szansy na objęcie prowadzenia. Jak przełamywać serwis rywalki pokazała za to Radwańska, która wykorzystała pierwszego "break pointa" i objęła prowadzenie 2:0.

Reklama

Gdy Radwańska podwyższyła na 3:0, wydawało się, że pierwsza partia nie potrwa długa. Pawluczenkowa wzięła się jednak ostro do pracy, zaczęła grać bardzo agresywnie, przestała popełniać niewymuszone błędy i szybko odrobiła straty. Jej dobra passa na szczęście nie trwała długo. Przy stanie 4:3 "Isia" ponownie przełamała rywalkę, by po chwili przy własnym podaniu rozstrzygnąc pierwszego seta na swoją korzyść.

Drugą partię również lepiej zaczęła nasza tenisistka, która szybko objęła prowadzenie 3:0. Czwarty gem padł wprawdzie łupem Rosjanki, ale już w dwóch następnych to Polka była górą. Paluczenkowa wygrała jeszcze jednego gema, ale to wszystko, na co było ją dzisiaj stać.

W sumie Radwańska wykorzystała w piątek pięć z siedmiu szans na przełamanie serwisu rywalki, która miała do dyspozycji sześć "break pointów", ale udało jej się to tylko dwa razy. Rosjanka chwilami nie wytrzymywała szybkiego tempa wymian z głębi kortu, więc próbowała ataków do siatki, ale większość z nich kończyła się skutecznymi minięciami.

W meczu o awans do ćwierćfinału 19-letnia krakowianka zmierzy się w poniedziałek z inną Rosjanką - Swietłaną Kuzniecową, rozstawioną z numerem czwartym. Spotykały się dotychczas pięć razy, przy czym czterokrotnie lepsza była Rosjanka, w tym w trzeciej rundzie ubiegłorocznego Wimbledonu.

Radwańska wygrała z nią tylko jeden pojedynek, w trzeciej rundzie innego turnieju wielkoszlemowego - Australian Open, w styczniu tego roku. Później jednak, w marcu, znów przegrała, tym razem w imprezie Masters Series w Indian Wells.


Wyniki spotkań trzeciej rundy gry pojedynczej kobiet:

Swietłana Kuzniecowa (Rosja, 4) - Barbora Zahlavova-Strycova (Czechy) 6:2, 6:4
Anna Czakwetadze (Rosja, 8) - Jewgienia Rodina (Rosja) 6:4, 6:3
Agnieszka Radwańska (Polska, 14) - Anastazja Pawliuczenkowa (Rosja) 6:3, 6:2
Nicole Vaidisova (Czechy, 18) - Casey Dellacqua (Australia) 6:2, 6:4