Robert Kubica jako pierwszy przejechał okrążenie toru Circuit de la Comunitatâ w nowym bolidzie. "Było zimno" - skomentował krótko po zakończeniu przejażdżki.
>>>BMW pokazało nowy bolid Roberta Kubicy
"Bolid bardzo różni się od ubiegłorocznego, ale jest zbyt wcześnie, by wyciągać jakiekolwiek daleko idące wnioski. To było tylko okrążenie instalacyjne, mające na celu sprawdzenie wszystkich podzespołów" - powiedział polski kierowca.
Od ubiegłorocznego modelu F1.09 różni się przede wszystkim większym nosem, szerokim i wysokim przednim spojlerem oraz wąskimi i płaskimi tylnymi skrzydłami. Taki ich układ ma ograniczyć zawirowania powietrza za pojazdem, a to ma ułatwić wyprzedzanie rywali.
Ponadto karoseria nie zawiera żadnych elementów aerodynamicznych, które są zabronione w nowym regulaminie MŚ.