"Zaledwie kilka okrążeń przed końcem zderzyłem się z innym samochodem. Próbowałem bronić swojej pozycji, ale moje opony przestały już trzymać. Kiedy wjeżdżaliśmy w zakręt jechałem przed Kubicą, a potem nie miałem gdzie uciec. Nie zostawił mi wystarczająco miejsca, abym mógł przejechać ten zakręt. Potem po prostu zderzyłem się z Robertem" – powiedział Vettel portalowi f1.pl.
>>>Zobacz kraksę Vettela z Kubicą
"Do momentu kolizji był to dla nas bardzo udany wyścig. Jechałem na bardzo dobrej i mocnej pozycji. Szkoda, że nie udało mi się dojechać do mety" - ocenia wyścig Niemiec.