Buemi jest gwiazdą GP2 i najmłodszym w historii tej serii zwycięzcą wyścigu. Jak pisze wp.pl, Szwajcar zwrócił na siebie uwagę szefów zespołów F1 po sukcesie na Magny-Cours oraz wspaniałym wyścigu na Silverstone, kiedy przebił się z 12. na 4. pozycję!

Reklama

Jego znakomite wyniki zrobiły wrażenie także na szefostwie BMW, czego nawet nie próbuje ukrywać Mario Theissen. "Bardzo uważnie oglądam wyścigi GP2. Sebastien wciąż popełnia błędy, ale robi ciągłe postępy" - powiedział.

Szef BMW Sauber przyznał, że Buemi jest na liście zawodników, których widziałby w swoim zespole. "Poczekajmy do zakończenia sezonu, jednak nie mogę zaprzeczyć. Buemi jeździł w formule BMW, co oczywiście jest jego wielką zaletą i przewagą nad pozostałymi zawodnikami, którymi się interesuję" - przyznał.