Niestety nie oznacza to, że Robert Kubica awansuje o jedno miejsce. Przepisy w Formule 1 mówią, że kierowca musi zostać przesunięty o 10 miejsc. Niezależnie od tego, czy ktoś z lepszym czasem też spadnie. Więc tak czy owak nasz jedynak w F1 pojedzie z 15. pozycji.

Dlatego kierowca BMW Sauber będzie się musiał mocno napracować, żeby awansować do czołowej "ósemki". Początek Grand Prix Belgii na torze Spa-Francorchamp o godzinie 14.00.

Reklama