W piątek w sesji popołudniowej dość długo najlepszy rezultat testów miał Hiszpan Carlos Sainz Jr. z Ferrari. Po założeniu najbardziej miękkich opon uzyskał czas 1.33,532. Nieźle jeździł także Kanadyjczyk Lance Stroll z Aston Martina, osiągając 1.34,064.
Mistrz i wicemistrz świata Holender Max Verstappen i Brytyjczyk Lewis Hamilton początkowo testowali opony, dopiero pod koniec sesji rozpoczęli walkę o wynik. Verstappen uzyskał 1.34,011, co było trzecim rezultatem, natomiast Hamilton w najszybszym przejeździe miał piąty rezultat dnia - 1.34,141.
Wszystkich pogodził 29-letni Magnussen, który na torze pojawił się dopiero w godzinach popołudniowych. Następca Rosjanina Nikity Mazepina, z którym team Haas zerwał kontrakt, wsiadł do bolidu po dość długiej przerwie i osiągnął 1.33,207.
Bez rewelacji wypadli zawodnicy teamu Alfa Romeo Racing Orlen, w którym kierowcą testowym i rezerwowym jest Robert Kubica. Fin Valtteri Bottas, który przeszedł z Mercedesa, miał 11. wynik - 1.36,987, a debiutujący w F1 Chińczyk Guanyu Zhou był najwolniejszy, pokonując jedno okrążenie w czasie 1.39,984.
Ricciardo z koronawirusem
W piątek w testach nie brał już udziału Ricciardo. McLaren ogłosił, że kierowca miał pozytywny wynik testu na COVID-19.
Ricciardo - jak wynika z komunikatu - czuje się dobrze, przebywa obecnie na kwarantannie, z której wyjdzie na początku tygodnia i będzie kontynuował przygotowania do startu w pierwszej rundzie MŚ F1 w sezonie 2022 - Grand Prix Bahrajnu na torze Sakhir w niedzielę 20 marca.