Dlaczego Kubicy poszło tak źle? "Miałem pewne problemy z miękkimi oponami, a ponadto straciłem kontrolę nad samochodem, hamując do zakrętu numer 12, co kosztowało mnie dużą stratę czasową i tak to się stało" - tłumaczy nasz kierowca.
Kubica przyznaje, że w Chinach ekipa BMW Sauber ma spore problemy z dostrojeniem bolidu, ale uważa, że w jutrzejszym wyścigu powinno być lepiej. "Bmw po prostu nie ma tu przyczepności" - skwitował z kolei były dyrektor techniczny Formuły 1 Mike Gascoyne.
Mimo najgorszego w historii wyniku w kwalifikacjach Robert Kubica wciąż ma nadzieję, że w GP Chin pójdzie mu lepiej. ”Nasz bolid nie jest tak słaby, jak wskazywać mogłyby czasy z kwalifikacji” - mówi kierowca bmw Sauber. ”I tak jednak strasznie się męczymy...” - dodaje po chwili zniechęcony Polak.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama