Drugi był Włoch Marco Bezzecchi (Ducati-VR46), a trzeci obrońca tytułu, lider cyklu Włoch Francesco Bagnaia (Ducati). W sobotę w sprincie czołowa trójka na mecie była taka sama.

Martin prowadził w niedzielnym wyścigu od startu do mety. Natomiast obrońca tytułu Bagnaia stoczył zaciętą walkę o miejsce na podium z Hiszpanem Danim Pedrosą z teamu KTM. Start mistrza świata długo nie był pewny z powodu kontuzji jakiej doznał podczas GP Katalonii, gdzie po upadku inny zawodnik przejechał po jego nodze. Na szczęście obrażenia nie okazały się poważne, a sztab medyczny ekipy Ducati wyraził zgodę na kontynuowanie rywalizacji w tym sezonie.

Reklama

Na siódmej pozycji został sklasyfikowany sześciokrotny mistrz świata Hiszpan Marc Marquez, który od początku sezonu narzeka na motocykl Hondy. Ten, którym dysponuje nie daje mu szans na nawiązanie równorzędnej walki z rywalami.

Po 12 z 20 planowanych wyścigów Bagnaia utrzymuje prowadzenie w mistrzostwach świata, ma 283 pkt. Drugi jest Martin - 247 pkt.

W Moto2 zwyciężył Hiszpan Pedro Acosta (Kalex), który jest także lider klasyfikacji generalnej z dorobkiem 211 pkt. Drugi w klasyfikacji Włoch Tony Arbolino (Kalex) ma 177 pkt. W Moto3 najszybszy Hiszpan David Alonso (Gasgas), prowadzenie w klasie utrzymał Hiszpan Daniel Holgado (KTM) - 161 pkt, którego tym razem nie było w czołówce. Drugi w tej klasyfikacji Japończyk Ayumu Sasaki (Husqvarna) traci do lidera już tylko 4 pkt.

Kolejna runda MŚ - GP Indii zaplanowana jest 24 września.