James zdobył w środowym meczu 31 punktów oraz zaliczył po siedem zbiórek i asyst. Kiedy wyprzedził swojego idola z czasów dzieciństwa, usiadł na ławce i schował twarz w ręczniku.
To szaleństwo. Szczerze mówiąc to niewiarygodne. Jako dziecko chciałem być jak MJ, rzucać z obrotu jak MJ, nosić takie buty jak MJ. I chciałem, aby w pewnym momencie dzieci mnie podziwiały jak MJ - przyznał wzruszony James.
Jordan zdobył w całej karierze 32 292 punkty. James natomiast zepchnął go na piątą pozycję z dorobkiem 32 311 pkt. Kolejny w klasyfikacji jest Kobe Bryant 33 643 pkt, przed nim Karl Malone 36 928 pkt, a prowadzi Kareem Abdul-Jabbar 38 387 pkt.
Świętowanie tego osiągnięcia zepsuła jednak porażka u siebie z Denver Nuggets 99:115. Najwięcej punktów dla gości zdobył Will Barton 23, a Gary Harris dołożył 19 oczek i zespół z Denver odniósł pierwsze zwycięstwo po trzech porażkach z rzędu.
Z kolei Phoenix Suns pokonując u siebie New York Knicks 107:96 odnieśli czwarte zwycięstwo w pięciu ostatnich meczach. Gospodarzy do zwycięstwa poprowadził Devin Booker, który zdobył 41 punktów wykorzystując m.in. sześć z 10 rzutów za trzy punkty.
Emocjonującą końcówkę miało spotkanie Chicago Bulls - Philadelphia 76ers 108:107. Na 4,8 sekundy przed końcem Jimmy Butler wykorzystał dwa rzuty wolne i goście prowadzili 107:106. Jednak wówczas efektowną akcję zakończoną celnym rzutem przeprowadził Zach LaVine, który w sumie zdobył 39 punktów.