Spurs, mający także siedem zwycięstw, zajmują ostatnie miejsce w tabeli Konferencji Zachodniej.

Jeden z najlepszych meczów Sochana w tym sezonie

Sochan na parkiet State Farm Arena wyszedł w pierwszej piątce i przebywał na nim 38 minut, najdłużej z wszystkich uczestników spotkania.

Reklama
Reklama

W tym czasie trafił sześć z 12 rzutów za dwa punkty oraz dwa z czterech za trzy oraz wykorzystał wszystkie pięć wolnych.

Miał ponadto osiem zbiórek, cztery asysty, dwa przechwyty, dwa bloki i cztery straty. Popełnił też cztery faule.

Był to jeden z najlepszych meczów reprezentanta Polski w tym sezonie, drugi pod względem liczby zdobytych punktów. Swój rekord - 33 - ustanowił także w spotkaniu z Hawks 1 grudnia na własnym parkiecie, przegranym 105:107, a 23 pkt zdobył także 24 grudnia w Dallas przeciwko Mavericks (119:144). Sochan w pięciu ostatnich meczach uzyskiwał dwucyfrowe zdobycze.

Young poprowadził Hawks do zwycięstwa

Liderem zespołu gości był Victor Wembanyama, który uzyskał kolejne double-double. 20-letni Francuz, debiutant w NBA, zdobył 26 pkt, miał 13 zbiórek i pięć bloków.

Gospodarzy do sukcesu poprowadził 25-letni rozgrywający Trae Young - 36 punktów, 13 asyst oraz sześć zbiórek. W drugiej kwarcie zawodnicy Hawks prowadzili różnicą aż 35 punktów (69:34), ale w ostatniej części "Ostrogi" odrobiły dużą część strat.

Trzeci poniedziałek stycznia to w NBA tradycyjnie Dzień Martina Luthera Kinga, czarnoskórego protestanckiego pastora, walczącego o równouprawnienie wszystkich obywateli USA oraz zniesienie segregacji rasowej, autora pamiętnych słów („I have a Dream" - "Mam marzenie”), wypowiedzianych w 1963 r. podczas Marszu na Waszyngton.

W tym roku Dzień MLK w NBA wypada dokładnie w dniu urodzin pastora, który przyszedł na świat 15 stycznia 1929 r. w Atlancie. King został zamordowany 4 kwietnia 1968 r. w Memphis w stanie Tennessee. Jego śmierć wywołała masowe protesty w USA, a demonstracje odbyły się w prawie 150 miastach.