Po dwustu metrach wydawało się, że Polki zajmą w finale dwa końcowe miejsca. Święty, znana z tego, że ma doskonały finisz, nie poddała się i na ostatniej prostej wyprzedziła słabnące rywalki.
To największy sukces w biegu indywidualnym podopiecznej Aleksandra Matusińskiego w karierze. Mistrzynię Polski wyprzedziła - oprócz Francuzki - specjalistka w biegu na 400 m przez płotki Czeszka Zuzana Hejnova - 52,42.
Nie wierzę, że mi się to udało. Trener zawsze mi powtarzał, żebym się nie poddawała. Ocierałam się już o ten medal, ale ciągle coś się działo - powiedziała bardzo szczęśliwa Święty.
W półfinale odpadła Iga Baumgart (BKS Bydgoszcz). Wszystkie trzy zawodniczki w niedzielę wystąpią jeszcze w sztafecie 4x400 m.
To czwarty medal reprezentacji Polski w Belgradzie. Wcześniej po brąz na 1500 m pobiegła Sofia Ennaoui (MKL Szczecin), a w piątek dwa krążki wywalczyli tyczkarze - złoty Piotr Lisek (OSOT Szczecin) i brązowy Paweł Wojciechowski (CWZS Zawisza Bydgoszcz SL).