>>>Są zarzuty dla kandydata na prezesa PZPN
Grzegorz Lato będzie przesłuchiwany w sprawie związanej z przekrętami transferowymi w polskiej lidze, a Zdzisław Kręcina jest podejrzewany przez prokuraturę o niegospodarność. O kandydatach na prezesa PZPN jest głośno, ale nie z powodu ich wspaniałych programów wyborczych.
"Wszyscy ci ludzie siedzą umoczeni w g... po same uszy. Nie nadają się do rządzenia. Oni już rządzili w polskiej piłce i do czego doprowadzili?" - rozkłada ręce Jan Tomaszewski.
Według byłego bramkarza wybory prezesa, które odbędą się 30 października, będą pogrzebem polskiej piłki nożnej. "Całą farsę zaczął minister sportu Mirosław Drzewiecki, który rzucił ręcznik na ring i poddał się bez walki. To on rozpoczął uroczystości pogrzebowe. Do pogrzebu dojdzie, jeśli z tego grona kandydatów zostanie wybrany prezes" - mówi Tomaszewski.
>>>Mają haka na "Zibiego"