>>>Tak Wisła rozgromiła Cracovię

>>>Lechia przegrała u siebie z Polonią Bytom

Reklama

Wisła Kraków - Cracovia 4:1 (0:1)

Bramka: Sobolewski (47). Marcelo (65), Małecki (66), Ćwielong (79) - Sasin (25) Sędzia: Tomasz Mikulski (Lublin). Widzów: 14000. Żółte kartki: Małecki, Zieńczuk, Brożek, Marcelo - Ślusarski, Wasiluk.

Reklama

Wisła: Pawełek, Baszczyński, Głowacki, Marcelo, Piotr Brożek, Małecki, Sobolewski (Jirsak), Diaz, Zieńczuk, Ćwielong, Beto (32. Boguski). Cracovia: Cabaj, Kulig, Polczak, Tupalski, Szeliga, Pawlusiński, Baran (Wasiluk), Kłus, Sasin, Nowak, Ślusarski.

II połowa:

Fatalne ustawienie obrony Cracovii i świetnie zaczyna się druga połowa dla Wisły - gola zdobywa Radosław Sobolewski. W polu karnym leżał co prawda Junior Diaz, ale sędzia nie zdecydował się przerwać obiecującej akcji i dzięki temu "Biała Gwiazda" zdołała wyrównać. Bomba Sobolewskiego z 16 metrów naprawdę imponująca.

Reklama

Cracovia jest w szoku. Podopieczni Artura Płatka chcieli iść za ciosem, tymczasem Wisła wbiła im gola tuż po gwizdku sędziego wznawiającym grę. Wisła naciska. Po podaniu Zieńczuka Marcelo nie zdołał przyjąć piłki, ale i tak wiślak był na spalonym.

Goool! Marcelo i 2:1 dla Wisły. "Biała Gwiazda" wychodzi na prowadzenie po ogromnym zamieszaniu w polu karnym. Marcelo stoi pół metra przed linią bramkową i po prostu dokłada nogę po strzale Sobolewskiego. Cracovia jeszcze reklamuje spalonego, ale spalonego nie było - gol został zdobyty prawidłowo.

Gooool! Ledwie minutę później na 3:1 podwyższa Patryk Małecki po fatalnym błędzie Tupalskiego! "Każdy to powie, Wisełka rządzi w Krakowie" - śpiewają kibice zgromadzeni na stadionie przy Reymonta.

Sędzia pokazuje dwie żółte kartki wiślakom: Małeckiemu za to, że cieszył się z gola na płocie, wraz z kibicami, i Zieńczukowi za zbyt agresywną grę.

Goool! Ćwielong i jest już 4:1. Wisła wyprowadza zabójczą kontrę. Boguski zagrał do Zieńczuka, a ten do Ćwielonga, który dołożył nogę i szczęśliwy popędził pod trybuny, robiąc przy tym efektowne salto. Ależ pogrom Cracovii...

Zmiany - schodzi Sobolewski, za niego Jirsak. Zmiana także w Cracovii - schodzi Baran, za niego Wasiluk.

Sędzia dolicza trzy minuty.

Koniec. 4:1 dla Wisły. Ależ pogrom Cracovii...

I połowa:

Wisła zaczęła od mocnego akcentu - Małecki uruchomił Baszczyńskiego, ale podanie było za mocne.

Przez następne kilka minut oglądaliśmy kopaninę . Dopiero w 9. minucie zrobiło się gorąco. Sobolewski ograł trzech rywali i dograł do niepilnowanego Ćwielonga, który z całej siły strzelił z 16 metrów. Cabaj jednak zdołał złapać piłkę.

Pierwszy kwadrans gry już za nami. Na razie nie ma się czym emocjonować. No, chyba ze faulem Marcelo, który skosił Ślusarskiego przy linii bocznej. Sędzia nie zdecydował się jednak pokazać mu żółtego kartonika.

Rzut rożny dla Cracovii kończy się niepewną interwencją Pawełka. To był pierwszy rożny w tym meczu.

Goool! Tego nikt się nie spodziewał. Pawełek wyszedł z bramki, zauważył to nadbiegający Sasin i zza pola karnego z 30 m przelobował bramkarza Wisły. Piłka odbiła się jeszcze od poprzeczki za plecami golkipera gospodarzy. Cracovia obejmuje prowadzenie na Wiśle.

W 33. minucie Maciej Skorża dokonuje pierwszej zmiany. Schodzi Beto, wchodzi Rafał Boguski. Wisła mocno naciska na rywali, którzy w zasadzie nie mogą wyjść z własnej połowy.

W 34. minucie kontrowersyjna sytuacja - Zieńczuk dośrodkował w pole karne Cracovii, ale piłkę ręką zablokował jeden z piłkarzy Cracovii! Sędzia nie reaguje...

Żółta kartka dla Ślusarskiego za faul na Marcelo.

W końcówce pierwszej połowy Wisła jeszcze dociska przeciwników. Ci próbują kontrować - znów z dystansu strzela Sasin - ale bez efektu. Za to kontratak "Białej Gwiazdy" jest bardzo groźny - po rzucie wolnym Boguski i Małecki rozgrywają między sobą piłkę. Boguski wychodzi na czystą pozycję, ale podanie zostaje w ostatniej chwili zablokowane przez obrońcę "Pasów".

Sędzia dolicza jedną minutę, ale nic się już nie dzieje. Do przerwy Cracovia wygrywa w 179. derbach Krakowa 1:0.

Inny niedzielny mecz:

Lechia Gdańsk - Polonia Bytom 0:1 (0:0)

Bramki: Michał Zieliński (70). Sędzia: Marcin Szulc (Warszawa). Widzów: 8000.

Lechia Gdańsk: Paweł Kapsa - Jakub Kawa, Peter Cvirik, Krzysztof Bąk, Arkadiusz Mysona (72. Piotr Wiśniewski) - Marcin Kaczmarek, Łukasz Surma, Jacek Manuszewski (86. Karol Piątek), Maciej Rogalski - Maciej Kowalczyk, Paweł Buzała (63. Jakub Zabłocki). Polonia Bytom: Michal Peskovic - Peter Hricko, Jakub Dziółka (25. Lukas Killar), Adrian Klepczyński, Walerij Sokolenko - Jacek Trzeciak (84. Marcin Radzewicz), Rafał Grzyb, Jerzy Brzęczek, Marek Bazik, Hubert Jaromin - Grzegorz Podstawek (58. Michał Zieliński).