Holenderskie media twierdzą że Beenhakker podpisał już 2,5-letni kontrakt z Feyenoordem. Obowiązujący od lata. "Cha, cha... I on oczywiście to wie, tak? Na pewno wszystko wie, jest doskonale poinformowany. Zostawiam to bez komentarza... Nic nie podpisywałem. Jedyny kontrakt, jaki podpisałem, to ten z reprezentacją Polski" - odpowiada selekcjoner DZIENNIKOWI.

Reklama

"W ostatnich dniach tyle różnych spekulacji przewinęło się przez media, że aż strach. Myślę, że wszyscy mają już tego dosyć. (...) Jestem zbyt doświadczony i zbyt długo w tym biznesie, żeby się przejmować swoją osobą. Nawet przez minutę się nad sobą nie użalałem. Jedyne, co mnie zajmuje, to moja drużyna" - mówi Holender.

Cała rozmowa w piątkowym DZIENNIKU