Fabiański zagrał z Chelsea w Pucharze Anglii po prostu źle. Na początku meczu został przelobowany przez Didiera Drogbę i musiałby wyjmować piłkę z siatki, gdyby nie interwencja Gibbsa.

Przy obu bramkarz dla Chelsea "Fabian" mógł zachować się dużo lepiej.

Wenger boi się, jak Fabiański zareaguje na krytykę, która spadła na niego w angielskiej prasie. "To zniszczy jego pewność siebie, ponieważ będzie się czuł trochę winny" - mówi Wenger.

Menedżer Kanonierów wskazuje też, że zawinił cały zespół, nie tylko polski bramkarz.





Reklama