>>>Arka wyszła na prowadzenie po strzale z karnego
>>>Strzał Klepczyńskiego i jest 1:1
>>>A tak Michał Zieliński dał Polonii zwycięstwo!
Polonia Bytom - Arka Gdynia 2:1
Bramka: Klepczyński (84), Zieliński (87) - Żuraw (58 -k.)
Żółte kartki: Brzęczek, Klepczyński, Sokolenko, Gikiewicz - Sokołowski
Składy:
Polonia B.: Pesković, Hricko, Klepczyński, Kilar, Sokolenko, Trzeciak, Brzęczek (Gikiewicz 46), Grzyb, Bażik, Tomasik, Zieliński (Basta 90). Arka: Bledzewski, Wilczyński, Żuraw, Łabędzki, Sokołowski, Zakrzewski (Trytko 82), Ława, Scherfchen, Lubenow (Moskalewicz 90), Niciński, Wachowicz (Budziński 71).
Polonia, mimo że gra u siebie, wystawiła bardzo defensywny skład. W napadzie osamotniony biega Zieliński, w obronie gra aż pięciu piłkarzy. Arka zagra dwoma napastnikami.
Obie drużyny walczą o utrzymanie i punkty zdobyte w tym meczu są dla nich niezmiernie ważne. Kibice Polonii Bytom i Arki żyją za to w zgodzie, dlatego gdynianie zostali wpuszczeni na trybuny za darmo.
Lepiej zaczęli gospodarze, jednak Zieliński dwukrotnie został złapany na spalonym. Akcje gospodarzy umiejętnie przerywał Sokołowski.
W pierwszym kwadransie najlepszą sytuację miał jednak Lubenow, który dostał dokładne podanie ze środka pola i z lewej strony uderzył tuż obok słupka. Było groźnie!
Ofensywne ustawienie Arki robi swoje - to goście częściej są pod bramką rywala i to oni konstruują ciekawsze akcje. Polonia czyha na kontry. Obie drużyny jak na razie są jednak nieskuteczne.
Polonia gra ostro - już dwie żółte kartki na koncie bytomian - ukarani to Brzęczek i Klepczyński.
33. minuta. Ależ miała teraz szczęście Arka - Zieliński bardzo niebezpiecznie uderzał z prawej strony na długi słupek, minimalnie niecelnie!
Wachowicz jest faulowany w polu karnym, ale sędzie każe grać dalej. Pomocnika Arki za koszulkę szarpał Grzyb. Gdynianin długo protestował, ale bezskutecznie.
Koniec pierwszej połowy - na razie w Bytomiu bez bramek. Mimo że drużyny niemalże po równo grają piłką (po 50 proc. posiadania), to jeśli chodzi o akcje, zdecydowanie prowadzi Arka. 11 sytuacji i strzałów przy dwóch Polonii.
Druga połowa rozpoczęła się od kąśliwego uderzenia Scherfchena, przy którym Pesković miał duże problemy, gdyż piłka wyleciała mu z rąk. W polu karnym nie było jednak Arkowca, który dobiłby to uderzenie.
GOOOL! Arka prowadzi 1:0! Dariusz Żuraw zdobywa bramkę z rzutu karnego, podyktowanego za faul Sokolenki na Wachowiczu.
Łukasz Gikiewicz dostaje żółtą kartkę za symulowanie. Wcześniej żółty kartonik obejrzał też oczywiście Sokolenko.
Ależ bliski szczęścia był teraz Budziński! Nie trafił w bramkę, a mogło być 2:0... W odpowiedzi uderza Bażik, ale ten strzał to jakieś nieporozumienie.
GOOL! Grzyb naprawia swój błąd! Świetna asysta - podaje sprzed pola karnego do Klepczyńskiego, a ten jest sam na sam z bramkarze, dostawia nogę i zdobywa gola na 1:1.
Pięć minut nadziei jednej i drugiej drużyny. Czy padnie jeszcze bramka dająca 3 pkt?
Taaak! Polonia idzie za ciosem! Drugą bramkę dla bytomian z metra zdobywa Zieliński po masakrycznych błędach obrońców gości. Strzał Bażika broni bramkarz Arki, ale dobitka jest już skuteczna. Polonia zdobywa bramkę i prowadzi. Szał na stadionie w Bytomiu, Arkowcy kompletnie załamani.
Trzy minuty dolicza sędzia.
Koniec! Polonia zdobywa 3 pkt, ma już 32 pkt i jest bliżej utrzymania. Arka coraz bliżej dna...
Drugi mecz piątkowy:
Lechia Gdańsk - Jagiellonia Białystok 3:1 (2:1)
Bramki: Cvirik (31), Piątek (43), Surma (48) - Cionek (33)
Czerwone kartki: Buzała (70), Cionek (35) - 2 ż.
>>>Lepiej zaczęła Jagiellonia - od bramki Cionka