Napoli argumentuje, że MME nie znajdują się w oficjalnym kalendarzu FIFA, a tylko na mecze w nim zawarte kluby są zobowiązane do zwalniania swoich piłkarzy.
W piśmie zaprezentowanym na stronie internetowej PZPN, a podpisanym przez dyrektora sportowego Napoli Cristiano Giuntolego, strona włoska zwróciła uwagę, że w tym sezonie zespół obu Polaków rozegrał ponad 50 meczów, a przygotowania do nowego rozpocznie już 30 czerwca i w tym terminie zawodnicy powinni stawić się w klubie. Podkreślono też, że klub nie ma obowiązku wyrazić zgody na powrót piłkarzy po urlopach w drugiej połowie lipca, a byłoby tak w przypadku obu Polaków, gdyby wystąpili w UEFA Euro U21.
Milik i Zieliński to od pewnego czasu czołowe postacie także "dorosłej" reprezentacji, prowadzonej przez Adama Nawałkę. Selekcjoner powołał ich na spotkanie eliminacji mistrzostw świata z Rumunią, które odbędzie się 10 czerwca na stadionie PGE Narodowy w Warszawie. W tym przypadku ich przyjazdu klub nie może zablokować.
Podczas ME do lat 21 Polacy zmierzą się w grupie A kolejno: ze Słowacją (16 czerwca w Lublinie), Szwecją (19 czerwca w Lublinie) i Anglią (22 czerwca w Kielcach).
Po raz pierwszy w historii w turnieju weźmie udział 12 drużyn. Dotychczas w finałowej rywalizacji występowało osiem reprezentacji. Uczestnicy zostali podzieleni na trzy grupy po cztery zespoły; do półfinałów awansują zwycięzcy grup oraz najlepsza drużyna z drugich miejsc.
Podczas poprzednich mistrzostw, w 2015 roku, najlepsza okazała się Szwecja, która w finale w Pradze pokonała w rzutach karnych znaną z piłkarskich talentów Portugalię.