Beenhakker podpisał umowę do zakończenia eliminacji mistrzostw świata w RPA. Ale to nie koniec. "W przypadku wywalczenia awansu kontrakt zostanie przedłużony do końca mundialu" - wyjaśnia prezes PZPN Michał Listkiewicz.
Selekcjoner był wniebowzięty na konferencji prasowej. "Cieszę się, że związek podpisał ze mną kontrakt, kiedy jeszcze nie jesteśmy pewni awansu do Euro 2008. To oznacza, że mi ufacie" - mówił.
Dzięki Leo Beenhakkerowi reprezentacja jest o krok od wywalczenia pierwszego awansu do piłkarskich mistrzostw Europy. Wystarczy, że w sobotę nasi piłkarze pokonają Belgów i zagrają w Euro 2008. To w dużej mierze zasługa Holendra.
Beenhakker jest pierwszym obcokrajowcem, który prowadzi polską kadrę. 65-letni trener pracuje z naszą reprezentacją od lipca 2006 roku. Przejął ją od Pawła Janasa po mistrzostwach świata w Niemczech.