Wisła zaproponuje bełchatowianom kwotę w granicach 200 - 300 tysięcy euro. A ci - to niemal pewne - przyjmą ofertę. Nie mają zresztą wyjścia, w innym przypadku nie zarobią bowiem na swojej gwieździe ani grosza. Jeśli na linii Kraków - Bełchatów nic się nie posypie, Garguła zagra na Reymonta już wiosną.

Reklama

>>>Legia chce wymienić Rogera na Gargułę

Decyzja Garguły jest rozczarowaniem dla działaczy i kibiców warszawskiej Legii, którzy liczyli, że na gwiazdkę dostaną świetnego pomocnika. Tym samym Legia ma dwa wyjścia - szukać innego rozgrywającego, choćby za granicą, albo zatrzymać Rogera Guerreiro. Sprzedanie Brazylijczyka z polskim paszportem do Dynama Moskwa obwarowane było bowiem jednym warunkiem: na Łazienkowską trafia Garguła - czytamy w DZIENNIKU.

Wczoraj do gry o zawodnika Bełchatowa włączył się kolejny klub - warszawska Polonia. Na Konwiktorskiej chcieliby wzmocnić drugą linię pomocnikiem GKS Bełchatów, który tworzyłby ofensywny duet razem z Radosławem Majewskim. Z tych planów nic jednak nie wyjdzie.

Reklama

>>>Wisła i Bełchatów wymienią sie gwiazdami?

Garguła od samego początku najbardziej skłaniał się do transferu na Reymonta. 5-letni kontrakt, wizja gry w europejskich pucharach, prawie milion złotych za podpis na kontrakcie - to wszystko przekonało pomocnika GKS do Wisły.

Pytanie jest tylko jedno: transfer już teraz czy dopiero w czerwcu? Jak udało nam się dowiedzieć w krakowskim klubie, trenerowi Maciejowi Skorży zależy na tym, by Garguła wzmocnił drużynę już w przerwie zimowej.