Tajemnice negocjacji ujawnił w niedzielnym programie "Cafe Futbol" w telewizji Polsat menedżer piłkarza Radosław Osuch. Reprezentacyjny pomocnik podpisał już umowę z klubem z Krakowa, ale zacznie on obowiązywać dopiero od lipca. Wisła chce go jednak widzieć w swoim składzie już teraz, stąd taki desperacki krok.

Reklama

"Biała Gwiazda" jest gotowa oddać do Bełchatowa Mauro Cantoro, Marka Zieńczuka, Marcina Baszczyńskiego lub Piotra Ćwielonga, a do tego dopłacić, jednak nie milion.

>>>Łukasz Garguła wybrał Wisłę Kraków

"Nie potwierdzam, że takie słowa padły. Nie zamierzam tego komentować. Jedyne, co mogę powiedzieć, to że Wisła dotrzyma słowa. Dopóki druga strona sobie tego nie zażyczy, nie będziemy ujawniali nic, co się podczas negocjacji wydarzyło" - powiedział dyrektor sportowy Wisły Jacek Bednarz na poniedziałkowej konferencji prasowej.

Reklama