Boruc rozwiódł się z żoną Katarzyną, którą zostawił dla obecnej ukochanej. Winę za rozpad małżeństwa wziął na siebie i oddał jej 1/3 swojego majątku.
"Wbrew temu, co o mnie mówią, jestem honorowym facetem. Nigdy nie zamierzałem i nie zamierzam uchylać się od odpowiedzialności za rozpad mojego małżeństwa. Nie żałuję pieniędzy, bo chodzi o przyszłość mojego synka" - powiedział tygodnikowi "Na żywo" Artur Boruc.
Rodzice piłkarza podobno nie kryją rozczarowania. Nie dosyć, że Boruc zniszczył trwające siedem lat małżeństwo, to trwoni pieniądze na Sarę. Niedawno kupił jej willę wartę kilka milionów złotych.
Gwiazdor Celtiku Glasgow dopiero co się rozwiódł, a już myśli o ślubie. Prawdopodobnie Artur Boruc długo nie będzie kawalerem z odzysku. Polski bramkarz planuje ożenić się z Sarą Mannei. "Kiedy ślub? Może jeszcze w tym roku" - przyznaje sportowiec.
Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję
Reklama
Reklama
Reklama