Spadek nie oznacza automatycznego zwolnienia Probierza
Polskim piłkarzom do zapewnienia sobie gry w barażu o utrzymanie w dywizji A wystarczał remis ze Szkotami. Niestety porażka 1:2 zdecydowała, że nasze orły automatycznie spadły do dywizji B.
PZPN przed rozpoczęciem rozgrywek Ligi Narodów wyznaczył jasny cel Probierzowi. Było nim utrzymanie się w najwyższej dywizji. To jednak nie oznacza, że obecny selekcjoner zostanie zwolniony z zajmowanego stanowiska.
Probierz kolegą prezesa PZPN
Szanse na to nie są duże. Po pierwsze jak powiedział Marek Wawrzynowski z "Przeglądu Sportowego" w rozmowie z Dziennik.pl Probierz jest kolegą Cezarego Kuleszy, więc prezes PZPN nie zwolni selekcjonera.
Drugim powodem jest brak odpowiednich kandydatów. W PZPN uznano, że w tej chwili jest tylko jedna taka osoba, ale jej zatrudnienie jest praktycznie niemożliwe, więc Probierz zachowa swoją posadę.
Skorża jedynym kandydatem według PZPN
Działacze PZPN w rozmowach mocno kuluarowych zastanawiali się co dalej, to zaczęli i skończyli na Macieju Skorży. O Janie Urbanie mówili, że za miękki i wytknęli kilka innych minusów. Lista dobiegła końca na Skorży. Jeden z działaczy zażartował nawet, iż mają taki sam wybór jak Probierz z piłkarzami - powiedział Piotr Wołosik na kanale YouTube "Przeglądu Sportowego".
Skorża aktualnie jest szkoleniowcem japońskiego klubu Urawa Red Diamonds. Kilka miesięcy temu chciał go zatrudnić Lech Poznań, ale 53-letni trener nie był zainteresowany pracą w stolicy Wielkopolski i odmówił szefom "Kolejorza".