33-letni Peszko, który ma w swoim dorobku 44 mecze w reprezentacji Polski oraz udział w mistrzostwach Europy (2016) i świata (2018), dołączył już do drużyny Macieja Stolarczyka, przygotowującej się do drugiej części sezonu na zgrupowaniu w Belek.

Reklama

Peszko trafił do Lechii latem 2015 roku. Podpisał wówczas pięcioletni kontrakt. Ostatnie pół roku było dla niego stracone. W meczu 1. kolejki ekstraklasy otrzymał on za brutalny faul na Arvydasie Novikovasie czerwoną kartkę. Został za to zdyskwalifikowany przez Komisję Ligi Ekstraklasy SA na trzy miesiące. Zapłacić też musiał 30 tysięcy złotych kary.

Po zakończonej dyskwalifikacji trener Lechii Piotr Stokowiec nie widział Peszki w swoim zespole, nie zabrał go też na obóz przygotowawczy do Turcji. W tej sytuacji piłkarz zdecydował się na wypożyczenie do Wisły, która stara się odbudować kadrę po styczniowych ubytkach.

Krakowski zespół opuściło bowiem siedmiu kluczowych piłkarzy: Zoran Arsenic, Jesus Imaz i Martin Kostal przeszli do Jagiellonii Białystok, Jakub Bartkowski do Pogoni Szczecin, Tibor Halilovic do HNK Rijeka, Dawid Kort do Atromitosu Ateny, a Zdenek Ondrasek do FC Dallas.

W ich miejsce pozyskano na razie Lukasa Klemenza i Łukasza Burligę z Jagiellonii. Ponadto z wypożyczenia do Puszczy Niepołomice powrócił Krzysztof Drzazga, a z GKS-u Katowice Wojciech Słomka. Z zespołem trenuje także Jakub Błaszczykowski, który ostatnio był piłkarzem VfL Wolfsburg, ale jeszcze nie ogłoszono oficjalnie, że został on graczem "Białej Gwiazdy".

Reklama

Lechia w tym oknie transferowym nie pozyskała żadnego nowego zawodnika, natomiast wypożyczyła – oprócz Peszki – trzech innych piłkarzy. Ariel Borysiuk trafił do Wisły Płock, Adam Chrzanowski do Wigier Suwałki, a Przemysław Macierzyński do Gryfa Wejherowo.

Po 20 kolejkach Wisła zajmuje ósme miejsce w tabeli z dorobkiem 29 punktów. Lechia jest liderem i ma na swoim koncie 42 punkty. Krakowianie pierwszy ligowy mecz po przerwie zimowej rozegrają na wyjeździe z Górnikiem Zabrze, a Lechia na swoim stadionie z Pogonią Szczecin.