Pierwsza taka sytuacja miała miejsce przed meczem z Legią Warszawa. Na trybunach wrocławskiego stadionu zasiadło wówczas 39 583 fanów, co jest rekordem frekwencji w tym sezonie w ekstraklasie. Jest szansa, że na spotkanie z Rakowem liczba będzie podobna, a może wyższa.

Reklama

Kibice Śląska Wrocław znów spisali się na medal. Bardzo dziękujemy za to, jak wielkie wsparcie pokazują klubowi przez cały ten sezon. Zwycięski mecz z Legią, przy dopingu niemal 40 tysięcy fanów, to było niezapomniane przeżycie i mamy nadzieję, że będziemy mogli doświadczyć podobnych emocji ponownie. Na tę chwilę w otwartej sprzedaży nie ma już biletów, ale klub pracuje jeszcze nad różnymi możliwościami, by udostępnić kibicom dodatkową pulę miejsc, o czym będziemy informować – powiedział PAP rzecznik Śląska Jędrzej Rybak.

Na tę chwilę pewne jest, że szlagierowy mecz we Wrocławiu obejrzy co najmniej 37 tysięcy kibiców. Liczba ta może wzrosnąć, jak to było w przypadku meczu z Legią, jeżeli zostaną np. udostępnione miejsca, które przykrywają reklamy.

To druga taka sytuacja w historii Śląska, kiedy w jednym sezonie udało się sprzedać komplet dostępnych biletów w przedsprzedaży. Pierwszy raz miało to miejsce w sezonie 2011/12, kiedy wejściówki rozeszły się w błyskawicznym tempie na dwa pierwsze mecze rozgrywane na nowym stadionie – z Lechią Gdańsk i następnie w z Wisłą Kraków. Na tym pierwszym meczu na trybunach zasiadło 42 771 kibiców, co stanowi rekord frekwencji na wrocławskim stadionie.

Po piętnastu kolejkach Śląsk jest liderem ekstraklasy z 33 punktami na koncie. Raków, aktualny mistrz Polski, ma 27 oczek i zajmuje czwarte miejsce, ale ma też jeden mecz rozegrany mniej.

Początek meczu Śląsk – Raków 3 grudnia o godz. 17.30.